Kategoria: Sprawozdania z kadencji 2004-2007
Odsłon: 1931

POSIEDZENIE KOMITETU NAUK PRAWNYCH PAN

(WARSZAWA, 1 VI 2006)


Posiedzenie rozpoczął przewodniczący Komitetu Nauk Prawnych prof. S. Waltoś, przedstawiając zebranym szczegółowy program spotkania. Merytoryczną część posiedzenia wypełniła dyskusja nad referatem prof. dr hab. H. Olszewskiego: „O odchodzeniu od demokracji”.
H. Olszewski podkreślił, iż omówienie najważniejszych problemów związanych z funkcjonowaniem demokracji musi opierać się na przykładach zaczerpniętych z historii. Jak zauważył, niepokój o losy tej formy sprawowania rządów towarzyszył na przestrzeni wieków wszystkim pokoleniom, które stykały się w praktyce z poszczególnymi formami ustroju demokratycznego. Jego zdaniem demokrację należy postrzegać jako pewien dynamiczny model, którego ostateczny kształt trudno jednoznacznie scharakteryzować. Pozwala to na ciągłe powracanie do uniwersalnych i sprawdzonych już wcześniej rozwiązań.
Referent zwrócił uwagę, iż niezbędnym elementem państwa demokratycznego jest odpowiednio wykształcona kultura polityczna i prawna. Odwołując się do myśli antycznej przypomniał jednocześnie o wymogu zachowania wysokich moralnych standardów demokracji oraz konieczności istnienia stałego aparatu kontroli funkcjonariuszy państwa.
Odnosząc się do ogólnych problemów funkcjonowania demokracji oraz niektórych niebezpiecznych tendencji jej rozwoju zwrócił uwagę na znaczenie ustroju opartego o zasadę podziału władz. Nowoczesny kształt takiego systemu rządów posiada nie tylko solidne oparcie w licznych zasadach ustrojowych, ale także stwarza podstawy dla rozwoju modelu społeczeństwa obywatelskiego. Opisując niektóre mankamenty ustroju demokratycznego, przypomniał także o tendencjach do ograniczania rządów prawa oraz rosnącym znaczeniu idei populistycznych w państwach postkomunistycznych. Wynikają one przede wszystkim z pogłębiających się podziałów społecznych oraz utrzymujących się negatywnych postaw, ukształtowanych w warunkach państwa niedemokratycznego. Nie bez znaczenia dla tego procesu jest także nieudolność podmiotów zarządzających państwem oraz brak szerokiej debaty publicznej dotyczącej podstawowych problemów jego funkcjonowania.
W dyskusji udział wzięli profesorowie (wg kolejności zabieranego głosu): J. Borkowski, E. Łętowska, A. Całus, L. Leszczyński, K. Działocha, J. Baszkiewicz, M. Filar, R. Sobański oraz S. Waltoś.
J. Borkowski nawiązał do wypowiedzi profesora Władysława Maliniaka, który w okresie międzywojennym porównywał funkcjonowanie systemu demokratycznego opartego na podziale władz z modelem silnego państwa o charakterze wodzowskim. Stwierdzał on wówczas, iż jednostka posiadająca odpowiednie cechy przywódcze stanowi niezbędną gwarancję właściwego działania demokracji. W dzisiejszych warunkach trudno przyjąć tego typu argumentację, ale może ona skłaniać do dalszych przemyśleń dotyczących społecznej oceny funkcjonowania systemu demokratycznego. Spadek poczucia sprawności tego systemu prowadzi obecnie do prezentowania opinii, zgodnie z którymi demokracja nie pozwala na realizację podstawowych celów państwa. Stanowisko takie może budzić pewne obawy, szczególnie w dzisiejszych warunkach prowadzenia debaty politycznej. Jej kluczowym elementem są bowiem media oraz liczne sondarze opinii publicznej, które mimo coraz mniejszej wiarygodności, stały się bardzo efektywnym mechanizmem manipulacji społecznej.
E. Łętowska zwróciła uwagę na rolę prawników, którzy działając w różnych strukturach naukowych bądź publicznych stanowią ważny składnik społeczeństwa opartego na podziale władz. W swojej działalności powinni zawsze posługiwać się rzetelną argumentacją i prezentować własne opinie w sposób czytelny i zrozumiały, co pozwoli na przestrzeganie podstawowych zasad dyskursu prawniczego. Konieczne jest także dostrzeganie określonego horyzontu czasowego, który determinuje możliwość realizowania celów przez poszczególne organy władzy publicznej. Świadomość funkcjonowania w ściśle wyznaczonych ramach czasowych jest zatem niezbędnym elementem każdej struktury demokratycznej.
A. Całus wskazał na trudności z określeniem granicy, której przekroczenie w procesie odchodzenia od demokracji oznaczałoby przejście do jednego z ustrojów niedemokratycznych. Zwrócił jednocześnie uwagę, iż ścisłe powiązanie struktur państwowych III Rzeczypospolitej z międzynarodowym systemem zależności o charakterze prawno-politycznym, może stanowić istotny czynnik ograniczający niektóre działania osłabiające system demokratyczny. Niezbędne wydaje się także zwiększanie stopnia świadomości politycznej społeczeństwa oraz aktywności obywateli w ramach poszczególnych aktów wyborczych.
L. Leszczyński stwierdził, że proces odchodzenia od demokracji należy rozpatrywać w trzech wymiarach. Pierwszym jest wymiar polityczny, czyli określony plan działań inicjowanych przez aktualną większość parlamentarną. Wymiar społeczny oznacza możliwość przeciwstawienia się projektom politycznym w oparciu o istniejące mechanizmy systemu demokratycznego przede wszystkim na poziomie samorządowym. Wymiar prawniczy odnosi się natomiast do wykorzystania instytucji demokratycznego państwa prawnego oraz systemu prawa stanowionego, jako skutecznych instrumentów mających na celu zapobieganie próbom ograniczania demokracji. Istotną rolę w tym zakresie powinni odgrywać sędziowie, ale jednocześnie trudno uznać, iż dyskurs prawniczy może być wystarczającym środkiem służącym do przeciwstawienia się projektom politycznym. Wynika to przede wszystkim z pozytywistycznego charakteru takiego dyskursu oraz jego ścisłego odniesienia do treści przepisów prawnych.
K. Działocha wyraził opinię, iż w systemie prawa stanowionego proces osłabiania demokracji można skutecznie ograniczać opierając się na postanowieniach Konstytucji. Konieczna jest jednak pełna akceptacja założeń ustawy zasadniczej oraz traktowanie Konstytucji jako rzeczywistej podstawy porządku prawnego w państwie. Orzecznictwo sądów powszechnych oraz Trybunału Konstytucyjnego doprowadziło do ukształtowania się pewnych ram funkcjonowania demokracji parlamentarnej. Pozwala to mówić o stanie równowagi pomiędzy działalnością parlamentu a zasadą państwa prawnego, w tym zasadą konstytucjonalizmu. Trzeba jednak zauważyć, iż tak rozumiana równowaga ulega obecnie poważnemu zachwianiu. Wynika to z nadmiernego podkreślania roli i funkcji parlamentu jako najważniejszego ogniwa systemu demokratycznego w państwie. Skutkiem takiego stanowiska w ramach samego parlamentu jest wykorzystywanie pozycji Marszałka Sejmu oraz trybu ustawodawczego do ograniczania roli mniejszości parlamentarnej. Naruszanie zasady podziału władz przejawia się także w konflikcie między organami władzy ustawodawczej a niektórymi sądami, w tym przede wszystkim sądem konstytucyjnym.
J. Baszkiewicz przypomniał, iż doświadczenia historyczne okresu międzywojennego wskazują na niewielkie szanse rozwoju demokracji w społeczeństwach pozbawionych odpowiednio wysokiej kultury obywatelskiej. Zwrócił także uwagę na opinie, zgodnie z którymi skuteczne rozwiązanie konfliktów zachodzących w systemie demokracji większościowej możliwe jest jedynie poprzez czasowe wykorzystanie elementów demokracji konsensualnej. Sukces tej formy sprawowania władzy wymaga jednak spełnienia szeregu istotnych warunków i jest związany z nasileniem problemów społecznych, które mają zostać rozwiązane. Po pierwsze, grupy społeczne pozostające w konflikcie muszą charakteryzować się poczuciem lojalności wobec wspólnoty. Żadna z tych grup nie może uzyskać nadmiernej przewagi względem pozostałych, a jednocześnie powinny mieć one w swoich szeregach mądrych i powszechnie respektowanych liderów. Konieczne jest także odpowiednie wsparcie ze strony wspólnoty międzynarodowej. Otwarte pozostaje zatem pytanie, czy idea demokracji konsensualnej mogłaby stanowić w przyszłości właściwą alternatywę rozwiązywania politycznych konfliktów w naszym kraju.
M. Filar podkreślił znaczną rolę środowiska prawniczego w sytuacji zagrożenia demokracji. Jego zdaniem prawnicy powinni bardziej aktywnie występować w obronie podstawowych instytucji demokratycznego państwa prawnego i sprzeciwiać się wszelkim próbom osłabiania obecnego modelu sprawowania władzy w państwie.
R. Sobański zwrócił uwagę, iż obawy o los demokracji były zawsze w sposób naturalny związane z jej funkcjonowaniem. Poważnym zagrożeniem dla modelu demokratycznego jest w dzisiejszych warunkach wysoki stopień manipulacji społeczeństwa ze strony mediów. Proces ten, dzięki rosnącym możliwościom technologicznym, osiągnął obecnie skalę globalną. Konieczne wydaje się zatem propagowanie postaw i prezentowanie stanowisk służących wszechstronnemu umacnianiu demokracji.
J. Lang odniósł się do relacji, jaka zachodzi między funkcjonowaniem systemu demokratycznego a społeczno-gospodarczą sytuacją państwa. Zwrócił uwagę na te społeczeństwa, w których sytuacja materialna obywateli prowadzi do ich faktycznego wykluczenia z udziału w życiu politycznym i debacie publicznej. Wówczas poważny spadek frekwencji wyborczej może rodzić uzasadnione wątpliwości, co do demokratycznego charakteru systemu sprawowania władzy w państwie. Innym przejawem zagrożenia demokracji są także przykłady naruszania zasady neutralności światopoglądowej państwa.
S. Waltoś wskazał na przykład efektywnego wykorzystania modelu demokracji konsensualnej do realizacji poszczególnych projektów politycznych w Niemczech. Stwierdził także, iż obecna sytuacja społeczno-gospodarcza w Polsce podważa zasadność opinii sugerujących konieczność umacniania władzy państwowej. Jego zdaniem mamy dzisiaj do czynienia ze zjawiskiem publicznego podważania idei społeczeństwa obywatelskiego oraz ograniczania demokracji wewnątrz partii politycznych. Dominująca pozycja niektórych polityków oraz stale rosnąca siła ich oddziaływania może budzić pewne obawy co do kierunków prowadzenia debaty publicznej.
W podsumowaniu dyskusji H. Olszewski stwierdził, iż należy aktywnie zabiegać o rozwój demokracji przedstawicielskiej, doskonaląc formy i zakres partycypacji społeczeństwa w życiu politycznym oraz toczącej się debacie publicznej. Istotną rolę w tym procesie powinny odgrywać także środowiska prawnicze, wpływając jednocześnie na konieczne zmiany w zakresie funkcjonowania systemu demokratycznego w państwie.
W końcowej części posiedzenia rozważano problemy praktyki ustrojowej, z jaką mamy obecnie do czynienia oraz poruszono bieżące sprawy organizacyjne. Przewodniczący Komitetu Nauk Prawnych poinformował o organizowanej przez Komitet przy współudziale Trybunału Konstytucyjnego. Konferencja odbędzie się w drugiej połowie października 2006 r. w Warszawie.
Kolejne posiedzenie Komitetu Nauk Prawnych przewidziane jest w październiku bieżącego roku.



Marcin Stębelski
Marek Zubik